” mnie ten problem nie dotyczy”
„nie jestem uzależniony”
„nie piję wcale tak dużo, tylko dwa piwka przed spaniem (lampkę wina)”
„Iksiński to ma problem, ja tak nie wyglądam, ani się nie zachowuję”
Strach przed zmianą
„nie jestem gotowy”
„jeszcze nie teraz”
„sam sobie poradzę, nie pójdę na leczenie”
Kwestia priorytetów
„to taki przejściowy etap, jak rozwiąże się mój problem to odstawię alkohol/narkotyki”
„jeszcze ten weekend się pobawię, a po weekendzie wracam do pracy to nie będę używał”
Iluzja samorozwiązania/przemijania problemu
„nie mam czasu na terapię, pracuję”
„mam wysokie, eksponowane stanowisko pracy, zarządzam zespołem ludzi, nie mogę tak nagle zniknąć na pewien czas”
„prowadzę firmę, jak pójdę na odwyk to ona upadnie”
„nie mogę opuścić rodziny i dzieci – nie poradzą sobie beze mnie”
Lęk przed niepowodzeniem/porażką
„terapie są nieskuteczne, znam osoby, które były na odwyku i piją dalej”
„co mi da taka terapia? to jest silniejsze ode mnie, próbowałem i nie umiem przestać pić – co nowego lub innego mi powiedzą na terapii czego sam sobie już nie wyczytałem – to nic nie daje”
„chodziłem na terapię i nic to nie dało, takie puste gadanie terapeutyczne”
Błędne przekonania na temat terapii
„nie pójdę się leczyć, bo co sobie pomyśli ten terapeuta, lekarz?”
„terapeuta uzależnień mi nie pomoże, w ogóle mnie nie zrozumie”
„będą się mnie tam czepiali”
„byłem na sesji indywidualnej: w ogóle mi to nie pomogło, po co więc mam chodzić dalej”
Lęk przed stygmatyzacją
„jeśli zgłoszę sie na terapię uzależnień, to już koniec: wszyscy dowiedzą się, że mam problem z alkoholem /narkotykami”
„będą się ze mnie wyśmiewać”
„tylko osoby będące na dnie idą się leczyć od alkoholu, ja nie jestem”
„nikt nie może się dowiedzieć, że jestem uzależniony, bo to wstyd”
Odsuwanie decyzji o podjęciu leczenia
Wszystkie powyżej opisane wymówki, przed podjęciem leczenia uzależnienia, oraz błędne przekonania na temat terapii leczenia uzależnień oraz samej choroby, prowadzą do pogłębiania uzależnienia od alkoholu, narkotyków etc. Odsuwanie decyzji o podjęciu terapii leczenia uzależnienia to coraz większa autodestrukcja, coraz silniejsza fizyczna zależność od substancji (uzależnienie fizyczne), utrata relacji społecznych, w dalszej kolejności pracy, zdrowia i na końcu życia. Im szybciej uzależniony podejmie decyzję o zgłoszeniu się na odwyk i psychoterapię, tym większa szansa na jej skuteczny proces i zahamowanie coraz głębszego uzależnienia się. Odraczanie decyzji o leczeniu swojego uzależnienia to wyrok.